Kim byli Guttmannowie i co zrobili dla Bytomia?
Jednak na początek należy przywołać kwestię równouprawnienia Żydów przez króla Fryderyka Wilhelma. Warunkiem dla otrzymania obywatelstwa było przyjęcie niemieckich imion i nazwisk oraz posługiwaniem się językiem niemieckim.
Popularnym było przybieranie nazwisk od miejscowości, z których pochodzili (np. Beuthener), ale też od cnót: uczciwości (Ehrlich), szczerości (Freud), dobroci (Gutt).
W Bytomiu był więc Michael Guttmann – przewodniczący gminy żydowskiej w czasie stawiania synagogi oraz Max Ruben Guttmann, autor wspomnień o Bytomiu przetłumaczonych w 1996 r. na język polski. Jeśli chodzi zaś o właścicieli nieruchomości, bankowiec Leo Guttmann był jakiś czas w posiadaniu kamienicy przy ul. Katowickiej 1, J. Guttmann junior (właściciel sklepu kolonialnego) ufundował pierwszy obiekt pod punktem adresowym ul. Krakowska 1 i Rynek 18, a rentier Loebel Guttmann był w posiadaniu prostszej kamienicy przy ul. Krakowskiej 3 (przebudowanej przez kupca Hermanna Leipzigera i wyburzonej po II wojnie światowej).
Byli jeszcze inni wyznawcy judaizmu o nazwisku Guttmann. Pierwszym z rodu, w którego domu zbierano się na nabożeństwa, jeszcze przed powstaniem synagogi był kupiec Simon, właściciel kamienicy przy Rynku. Jego syn – Moses – także był kupcem, a do tego bardzo poważanym znawcą Tory. Wybudował on kamienice przy ul. Kościelnej 1, Podgórnej 16 i 18, z kolei jego syn – Jakob – był autorem dzieła na temat żydowskiej filozofii średniowiecznej i jej związków z teologią chrześcijańską. Dzięki swoim umiejętnościom został liberalnym rabinem Wrocławia, członkiem wielu stowarzyszeń religijnych i naukowych oraz prezesem Stowarzyszenia Rabinów w Niemczech. Z kolei jego młodsi bracia – Simon i Leopold odziedziczyli kamienice nr 3 i 4 przy Rynku. To oni zamówili jako pierwsi w mieście projekt przebudowy u berlińskiego architekta Bohma. Któryś z nich był też właścicielem kamienicy przy ul. Kościelnej 7, jednakże z pewnością nie był to Moses, gdyż miało to miejsce w 1910 r.
Dodam, ze C. S. Guttmann zamówił u Bohma projekt kamienicy przy Rynku 5, jednak nie został on zrealizowany. Z pewnością nie pochodził on z tego samego rodu, jednak mogło chodzić o kupca Siegfrieda, po którego śmierci kamienicę przy Rynku 8 odziedziczył Gebr. Guttmann, w 1932 r. przeszła jeszcze na własność Leo Guttmanna, a po 1945 r. jako mienie odebrane Żydom oddana została Bytomskiemu Zjednoczeniu Przemysłu Węglowego.
Oprac. dr Helena Jadwiszczok-Molencka
źródło fotografii: fotopolska.eu


Komentarze