Zachęcam tych, którzy Rozbark znają tylko powierzchownie, żeby udali się pomiędzy działki ulic Musialika i Alojzjanów i zobaczyli ślady po budynku, który od 1996 r. powoli przestaje istnieć.
Historia rozbarskich szkół rozpoczęła się od dużej dzietności i konieczności otwierania nowych placówek. W swoim szczytowym przedwojennych okresie rozwoju jednocześnie działały:
– szkoła przy ul. Matejki,
– szkoła przy ul. Alojzjanów,
– szkoła przy ul. Królowej Jadwigi
– szkoła przy ul. Musialika
– szkoła ewangelicka z oddziałem specjalnym przy ul. Królowej Jadwigi.
Z kolei po II wojnie światowej w granicach Rozbarku znalazła się także szkoła przy ul. Prusa.
Od dłuższego czasu dzietność spada, stąd też zamknięcie i odsprzedanie gmachów szkół przy ul. Alozjanów i Musialika w 1996 r. O ile przez jakiś czas pierwsza ze szkół pełniła funkcje oświaty (prywatnej), o tyle ta druga nie miała już tyle szczęścia. I tak obiekt powoli znika. Nie ma już stropów, schodów, dachu, tylko mury jakoś jeszcze się trzymają.
Szkoła przy ul. Musialika powstała w 1901 r. Mimo, że zaraz obok znajdowała się przecież druga placówka, cały czas była ona użytkowana w pełni.
W 1927 r., kiedy dyrektorem był Beck, było tu 14 klas, zatrudniano 15 osób uczących, uczęszczało tu 665 dzieci. Z kolei w 1937 r., kiedy dyrektorem był Irmer, klas było 12, zatrudniano 13 osób uczących, natomiast uczęszczało tu aż 1071 dzieci.
Jeśli mieszkacie na Rozbarku, chodzilibyście do tej szkoły, gdybyście mieszkali w obszarze: Alojzjanów od 16 wzwyż, ul. Miętkiewicza, ul. Musialika 6-40, ul. Wesoła, ul. Witczaka 1-29, 59-78, ul. Sandomierska.
Oprac.: dr Helena Jadwiszczok-Molencka


Komentarze